Pogoda na weekend: Pogodny Dzień Wszystkich Świętych przed nadchodzącym załamaniem pogody

Przed nami ostatni weekend października i jednocześnie początek listopada, który zapowiada się wyjątkowo ciepło. Po kilku chłodniejszych i bardziej wietrznych dniach w końcu doczekamy się większej ilości słońca i przyjemniejszych temperatur, zwłaszcza w sobotę. Aura sprzyjać będzie spacerom, odwiedzaniu grobów bliskich czy krótkim wyjazdom za miasto. W piątek i sobotę nad Polską dominować będzie wyż, który przyniesie sporo pogodnego nieba i stabilne warunki atmosferyczne. Niestety, już w niedzielę nastąpi wyraźne załamanie pogody – od zachodu zacznie wkraczać front atmosferyczny niosący chmury i opady deszczu. Temperatura wciąż utrzyma się na dość wysokim poziomie, jak na przełom października i listopada, ale nie wszędzie będzie tak przyjemnie. W wielu regionach pojawią się mgły, które rano mogą ograniczać widzialność. Ten weekend zatem rozpocznie się złotą, słoneczną jesienią, a zakończy już w bardziej listopadowym, pochmurnym nastrojem.

Piątek, 31 października 2025 r.

Piątek przyniesie poprawę pogody po wcześniejszych chłodnych dniach. Zachmurzenie w większości kraju będzie umiarkowane, a z biegiem dnia zacznie się zmniejszać do małego. Jedynie na krańcach północno-wschodnich rano mogą jeszcze wystąpić przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 8–9°C na północnym wschodzie do 12–13°C na południu i południowym zachodzie kraju. W pozostałych regionach termometry pokażą około 10–11°C. Wiatr będzie zachodni – na wschodzie i w centrum w ciągu dnia wciąż dość silny, natomiast na zachodzie słabszy. Wieczorem zrobi się spokojniej i chłodniej, a lokalnie możliwe będą mgły radiacyjne.

Sobota, 1 listopada 2025 r.

Dzień Wszystkich Świętych zapowiada się wyjątkowo pogodnie, choć poranek przyniesie lokalne mgły i zamglenia, głównie na zachodzie oraz północnym zachodzie kraju. W ciągu dnia dominować będzie małe i umiarkowane zachmurzenie, a temperatura okaże się bardzo przyjemna jak na tę porę roku – od 10–11°C na północnym wschodzie do nawet 16–17°C na południowym zachodzie. Po południu i wieczorem od zachodu zacznie zbliżać się strefa frontowa, która przyniesie wzrost zachmurzenia i pierwsze opady deszczu w pasie od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk. Wiatr południowy, słaby i umiarkowany, nie będzie przeszkadzał w odwiedzinach cmentarzy.

Niedziela, 2 listopada 2025 r.

Zdecydowana zmiana pogody. Od rana w całym kraju niebo przykryją gęste chmury, a z zachodu na wschód będzie przemieszczać się strefa ciągłych opadów deszczu. W wielu regionach pojawią się zamglenia ograniczające widzialność. Temperatura pozostanie jednak dość wysoka – od 12–13°C na północy do 15–17°C na południu Polski. Wiatr będzie przeważnie słaby i południowy. Niedziela przyniesie więc bardziej ponury, wilgotny i typowo listopadowy krajobraz, który zakończy pogodny początek weekendu.

Aleksandra Kulpińska

Udostępnij artykuł