Front okluzji – co to jest i dlaczego zatrzymał się nad Polską?

Obecna sytuacja synoptyczna jest świetnym przykładem działania frontu okluzji. To zjawisko potrafi skutecznie popsuć plany i zatrzymać pogodę w jednym miejscu na dłużej. Sprawdź, czym właściwie jest ten front i dlaczego dzisiaj jego obecność jest tak wyraźna

Co to jest front okluzji?

Front okluzji powstaje wtedy, gdy front chłodny dogania front ciepły. Ponieważ chłodne powietrze jest cięższe, wślizguje się pod lżejsze i cieplejsze masy powietrza, unosząc je ku górze. W efekcie na powierzchni ziemi mamy już tylko jeden front – okluzję – ale w górnych warstwach atmosfera jest bardziej skomplikowana.

W praktyce oznacza to: pełne lub duże zachmurzenie, opady deszczu (czasem śniegu w zimie), miejscami burze.

Dlaczego dziś front się zatrzymał?

W normalnej sytuacji front przesuwa się zgodnie z cyrkulacją powietrza (czyli w naszym klimacie – głównie z zachodu na wschód). Dziś jednak nad Europą doszło do blokady tej cyrkulacji. Powód? Górny niż w wyższych warstwach troposfery.

Taki niż działa jak „kotwica” – spowalnia lub zatrzymuje fronty, sprawiając, że przez wiele godzin (a czasem dni) w tym samym regionie utrzymują się opady i zachmurzenie. Dlatego w północnej i północno-wschodniej Polsce front praktycznie się nie rusza, a pogoda jest kapryśna.

Jakie są skutki?

Dłużej utrzymujące się opady i lokalne burze.

Duże różnice temperatur – dziś na północy zaledwie +15°C, a na południu nawet +24°C.

W nocy dodatkowo pojawią się zamglenia w północnej części kraju, bo powietrze jest wilgotne, a wiatr osłabnie.

Udostępnij artykuł