Dlaczego prognozy pogody różnią się między serwisami?

Zdarzyło Ci się kiedyś sprawdzić pogodę w kilku aplikacjach i... otrzymać różne prognozy? Jedna zapowiada deszcz, inna słońce, a trzecia burzę? To wcale nie musi oznaczać, że któraś z nich się myli. Różnice między prognozami to naturalna konsekwencja działania różnych modeli numerycznych, metod prezentacji danych i założeń, jakie stoją za każdym serwisem pogodowym.

Różne modele, różne prognozy

Każdy serwis pogodowy bazuje na konkretnym modelu numerycznym – czyli skomplikowanym zestawie równań fizycznych, które symulują zachowanie atmosfery. Popularne modele to m.in. ECMWF, GFS, czy UM wykorzystywany na meteo.pl. Modele te różnią się wieloma parametrami: rozdzielczością przestrzenną, częstotliwością aktualizacji, zakresem czasowym prognozy, a także sposobem uwzględniania różnych procesów atmosferycznych. To trochę jak z różnymi kucharzami przygotowującymi tę samą potrawę – każdy używa podobnych składników, ale efekt może się różnić.

Inne sposoby prezentacji danych

Nawet jeśli dwa serwisy korzystają z tego samego modelu, prognoza może wyglądać inaczej. Dlaczego? Bo dane mogą być prezentowane w różny sposób. Jeden serwis pokaże średnią temperaturę z kilku godzin, inny temperaturę maksymalną w ciągu dnia. Podobnie z opadami – niektóre aplikacje pokazują sumę opadów z kilku godzin, inne tylko największe natężenie. To, co widzisz na wykresie, może być więc tylko fragmentem informacji, który nie oddaje całego obrazu sytuacji.

Lokalność ma znaczenie

Modele numeryczne nie widzą Twojego ogródka, osiedla czy ulicy – operują na siatkach o rozdzielczości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów. Dodatkowo, jeśli mieszkasz w dolinie, nad jeziorem, w mieście z efektem miejskiej wyspy ciepła albo w pobliżu wzgórz – warunki mogą się lokalnie znacząco różnić od tego, co pokazuje prognoza. Niektóre serwisy pogodowe próbują to korygować za pomocą lokalnych stacji pomiarowych czy algorytmów uczenia maszynowego, ale to nadal nie daje 100% dokładności.

Której prognozie wierzyć?

Dobrym podejściem jest porównywanie prognoz z różnych źródeł, obserwowanie trendów i korzystanie z serwisów, które oferują wgląd w konkretne modele numeryczne (np. meteo.pl). Warto też śledzić aktualizacje – sytuacja pogodowa potrafi zmienić się dynamicznie, a nowe dane wejściowe mogą wpłynąć na korektę prognoz.

Zobacz też: Aplikacja Meteo ICM już dostępna na iOS!

Joanna Wnuk

Udostępnij artykuł