Komentarz synoptyka: 2025-06-26

Dziś w Warszawie wschód słońca miał miejsce o godzinie 04:16 czasu lokalnego, a zachód nastąpi o 21:01. Mimo że jesteśmy już po przesileniu letnim, dni wciąż są bardzo długie – trwają ponad 16 godzin. Układ niżowy, który przyniósł dynamicznie zmieniającą się aurę, przemieścił się w rejon północno-zachodniej Rosji, a strefa pofalowanego frontu atmosferycznego z nim związana opuściła już obszar naszego kraju. Polska znalazła się przejściowo pod wpływem niewielkiego układu wysokiego ciśnienia, którego centrum aktualnie znajduje się na południowym wschodzie kraju. Obecnie nasz obszar pozostaje pod wpływem zachodniej strefowej cyrkulacji powietrza, co w porze letniej sprzyja zmiennej pogodzie z częstymi opadami i wahaniami temperatury.
Cyrkulacja strefowa to rodzaj cyrkulacji atmosferycznej, w której dominują wiatry wiejące z zachodu na wschód. W Europie, w tym w Polsce, wiąże się ona z przemieszczaniem ośrodków niskiego ciśnienia znad Atlantyku w kierunku wschodnim. Obecnie w rejonie Islandii i Wysp Brytyjskich dominuje rozległy, wieloośrodkowy układ niżowy o nazwie „Bastian”, z chłodniejszą masą powietrza pochodzenia polarnego. Zatoka niżowa, będąca częścią tego układu z system okludujących się frontów atmosferycznych, rozciąga się aktualnie od Morza Norweskiego przez Morze Północne, Kraje Beneluksu aż po Francję.
Podejście i oddziaływanie wspomnianej zatoki prognozowane jest na pod koniec dnia w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce. Przemieszczająca się nad kontynentem chłodna masa powietrza stopniowo się nagrzewa, co powoduje zmniejszanie się kontrastu termicznego i słabsze oddziaływanie frontów atmosferycznych. Mimo to, ze względu na zwiększoną chwiejność atmosfery oraz letnią porę roku, mogą się tworzyć silnie wypiętrzone chmury Cumulonimbus z intensywnymi opadami i burzami. Nad Azorami dominuje układ wyżowy, który swoim zasięgiem obejmuje południowo-zachodnią część Europy. Po jego obrzeżach do regionów południowej Europy docierają ciepłe masy powietrza pochodzenia zwrotnikowego. Prognozy wskazują, że w nadchodzący weekend w rejonie Portugalii oraz zachodniej i centralnej Hiszpanii temperatura maksymalna w cieniu może przekroczyć +40°C.
Dziś do zachodniej i południowo-zachodniej Polski, przed wspomnianą zatoką niżową, napłynie cieplejsza masa powietrza, która może podnieść temperaturę maksymalną nawet do +30°C. W całym kraju dzień zapowiada się ciepły i słoneczny, temperatura maksymalna wyniesie od +23°C do +26°C na przeważającym obszarze. Najcieplej będzie w województwach lubuskim i dolnośląskim, gdzie termometry mogą wskazać +28°C do +30°C. Chłodniej będzie nad samym morzem. około +18°C do +20°C, a najchłodniej w rejonie Helu, gdzie temperatura wyniesie około +14°C do +16°C. Związane jest to z oddziaływaniem chłodnych wód Bałtyku. Pod koniec dnia na zachodzie kraju pojawią się wypiętrzone chmury kłębiaste związane z oddziaływaniem zatoki niżowej, którym towarzyszyć będą przelotne opady deszczu i burze. W części nocnej chmury opadowe będą przemieszczać się w kierunku centrum kraju. Wiatr w ciągu dnia będzie słaby i ciepły, z kierunków południowych. Pod koniec dnia oraz w nocy, podczas występowania chmur burzowych typu Cumulonimbus, może być umiarkowany do silnego, z porywami lokalnie osiągającymi 60–80 km/h.
Krzysztof Maksimiuk, 26 czerwca 2025 r.