Komentarz synoptyka: 2025-06-09

Zbliża się koniec pierwszej dekady kalendarzowego lata, a czerwcowa pogoda bardziej przypomina kwietniową, dość chłodną, z nielicznymi wyjątkami, przede wszystkim okazuje się być deszczową i burzową. Chociaż cenna dla natury jest każda kropla deszczu, przelotny charakter opadów niewiele wnosi do redukcji deficytu zasobów wodnych, a punktowe opady burzowe, często z gradem przynoszą znaczne szkody.

Podobnie, lecz bez zjawisk ekstremalnych, będzie dzisiaj i jutro. Przeważać będzie umiarkowane i duże zachmurzenie, na północy a wieczorem i w nocy w całym kraju zaobserwujemy liczne przejaśnienia i krótkotrwałe rozpogodzenia. Opady przelotne wystąpić mogą niemal w całym kraju, w godzinach popołudniowych w centrum i na wschodzie możliwe burze. Umiarkowany, chwilami silny wiatr, na północy i w górach w porywach do 70-80 km/h, powieje z północnego zachodu i zachodu. O prędkości wiatru i przemieszczania się opadów świadczą rozciągnięte w jego kierunku 3 godzinne, oznaczone zielonym kolorem, strefy opadów na prognostycznych mapach opadów w starszej wersji wizualizacji. Na razie , przynajmniej do weekendu możemy zapomnieć o termicznym, letnim komforcie. Dzisiaj temperatura nie przekroczy 20°C, osiągnie zaledwie 13-15°C na północy, 16-18°C na południu; jutro o 3-5°C cieplej. Gorące , nawet upalne lato zagości u nas dopiero w drugiej połowie tygodnia i w weekend, lecz nie na zbyt długo.

Taką aurę zawdzięczamy wielkoskalowej sytuacji synoptycznej, obrazowanej na mapie naszego regionu i północnego Atlantyku: www.dwd.de/DE/leistungen/hobbymet_wk_europa/hobbyeuropakarten.html?nn=392762 . Północne obszary kontynentu i Atlantyku objęte są cyklonalną cyrkulacją kolejnych niżów, wędrujących seryjne od Labradoru nad Półwysep Skandynawski. Spektakularną wędrówkę kolejnych niżów znad Atlantyku przedstawiają zdjęcia satelitarne: www.sat24.com/en-gb/continent/eu/hd#lightning=on .

Obserwujemy to na naszych mapach prognostycznych – dzisiaj niż znad Zatoki Fińskiej przemieszcza się na północny wschód, za nim od południowego zachodu formuje się klin wyżowy. Lecz już jutro w dzień, kolejna zatoka z frontem i opadami przelotnymi przetoczy się nad nami na wschód. Będzie to koniec tej serii układów niżowych. W drugiej połowie tygodnia wyż zapewni nam cieplejszą, nawet gorącą, słoneczną aurę, już bez opadów.

Chłodne i wilgotne powietrze znad Atlantyku przenoszone jest nad kontynent w silnym zachodnim strumieniu cyrkulacji w troposferze. Ilustrują to prognostyczne mapy poziomu 500 hPa i temperatury na poziomie 850 hPa: charts.ecmwf.int/products/medium-z500-t850?base_time=202506081200&projection=opencharts_europe&valid_time=202506090900 . Kolejne 3 godzinne sekwencje prognozy pokazują ewolucję pola geopotencjału, jego zaburzenie, aż do powstania kolejnego układu blokującego cyrkulację strefową, dzięki której napłynie nad nasz region cieplejsza masa powietrza z rejonów zwrotnikowych.

Ryszard Klejnowski

9 czerwca, poniedziałek, 160 dzień 2025 roku: 7:15

Udostępnij artykuł