Komentarz synoptyka: 2024-06-02

Dzisiaj u nas utrzyma się tzw. ”kompleks pogody dnia ubiegłego” z dokuczliwymi burzami wczesnoletnimi prowadzącymi intensywne opady deszczu, a także gradu, którym towarzyszyć będzie silny i porywisty wiatr mający siłę destrukcyjną, powodem których będzie „przetaczający się” nad naszym krajem płytki ośrodek niżowy z „płaskim dnem” przy powierzchni gruntu, obecnie lokujący się nad Wielkopolską, Mazowszem, Kujawami, Warmią i Mazurami, a poza naszą granicą północną nad Obwodem Królewieckim, natomiast jego oś obrotu w swobodnej troposferze skierowana jest w kierunku południowo wschodnim w rejon Lubelszczyzny i Podkarpacia. Główna strefa frontowa z opadami deszczu, oddzielająca od siebie dwie masy powietrza polarnego o odmiennych cechach fizycznych lokuje się na rubieży: Warmia z przyległościami, Kujawy, wschodnia Wielkopolska, po Śląsk Opolski, a poza naszą granicą południową nad Morawy. Po zachodniej jej stronie, w bliskiej odległości, utrzymują się wypiętrzenia izolowanych chmur Cb, od Pojezierza Krajeńskiego do środkowych Sudetów. Natomiast na Niziną Szczecińską i Pojezierzem Myśliborskim zalega zwarta strefa zachmurzenia warstwowego, a lokalnie w pasie wybrzeża występują mgły ograniczające widzialność do 100, 300 metrów. Tutaj słaby wiatr zawiewa od północy i północnego zachodu. Natomiast po wschodniej stronie zachmurzenia frontowego występują dwa typy pogody. Od południowego Mazowsza po Małopolskę, Podkarpacie i Roztocze zalega „rogal” zawiniętego zachmurzenia frontu okluzji przerzuconego przez plecy niżu w swobodnej troposferze, tutaj także występują jednostajne, a punktowo przelotne opady deszczu. Na pozostałym obszarze pogodnie, ale lokalnie utrzymują się niskie chmury St oraz mgły radiacyjne. Od Lubelszczyzny po Podkarpacie, Małopolskę i Górny Śląsk słaby wiatr zawiewa od południowego zachodu, natomiast w szerokim pasie frontowym utrzymuje się cisza wiatrowa.

W ciągu dnia, w miarę wzrostu temperatury, we wspomnianych strefach frontowych, uaktywniać się będzie głęboka konwekcja z burzami i przelotnym opadami deszczu, lokalnie także z opadami gradu. Chmurom tym towarzyszyć będzie silny i porywisty wiatr, w porywach dochodzący do 60, 80 km/h. O ile strefa głównego frontu tylko nieznacznie będzie zmieniała swoje położenie, zjawiska konwekcyjne przemieszczać się będą wzdłuż frontu, to strefa frontu okluzji niesiona wiatrem południowo zachodnim dość szybko przesuwać się będzie w kierunku północno wschodnim. Poza tym w godzinach popołudniowych na pograniczu z Brandenburgią i Łużycami, spodziewane są burze we wspomnianym powietrzu polarnym o cechach morskich, prowadzących ulewne opady deszczu i niewykluczone są opady gradu i oczywiście silny, porywisty wiatr.

Nocą w miarę obniżania się temperatury zjawiska konwekcyjne będą słabły i zanikały, a razem z nimi następować będzie uspokojenie w atmosferze. Wspomniany niż będzie przesuwał się nad kraje bałtyckie, a prowadzona przez niego zatoka wyjdzie poza naszą granicę wschodnią i znajdziemy się w jednorodnej masie powietrza polarnego o cechach morskich, napływającego do nas krótką drogą znad Morza Północnego i południowej Skandynawii.

Zmiana kierunku napływu powietrza, nie oznacza jeszcze pogody bezopadowej, wciąż ciśnienie będzie niskie, nieprzekraczające 1015 hPa, uważanego za wartość graniczną pomiędzy niżem i wyżem. Nadal utrzymywać się będzie cyklonalne ugięcie izobar na mapach synoptycznych, a w swobodnej troposferze skręt wiatru w lewo, co poza wzrostem temperatury w porze dziennej sprzyjać będzie uaktywnianiu się konwekcji głębokiej. W drugiej połowie dnia, we wschodniej połowie kraju spodziewane są przelotne opady deszczu o dużej intensywności oraz burz i opadów gradu. Zjawiskom tym towarzyszyć będzie silny i porywisty wiatr północno zachodni.

Powoli będziemy wchodzili w zasięg strefowej cyrkulacji atmosfery, początkowo ze składową północno zachodnią, później klasyczną zachodnią, a następnie na południową zachodnią, ale nie oznacza to jeszcze pogody słonecznej przy bezchmurnym niebie.


Jarosław Olędzki,
2 czerwca 2024r., godz. 7.30

Udostępnij artykuł