Komentarz synoptyka: 2024-05-21

Żywioły natury z dnia wczorajszego ucichły i oddychamy spokojnie łagodnym powietrzem pochodzenia polarnego, lokalnie izolowane burze w strefie frontowej występują jeszcze u naszych wschodnich sąsiadów, głównie na pograniczu białorusko-ukraińskim, natomiast rozleglejszy obszar nocnych i wczesno porannych burz lokuje się w krajach alpejskich, zwłaszcza nad północno wschodnią Italią oraz Słowenią (www.sat24.com/pl-pl/continent/eu#selectedLayer=euRadarSat&lightning=on ). Kontynuowany jest proces powoli postępującej korekty ciśnienia, wyż skandynawski umacnia się i przejściowo nasuwa się nad południowy Bałtyk, ale niebawem będzie on ustępował miejsce dla rozległego, ale płytkiego obszaru niskiego ciśnienia znad centralnej Europy, w kształcie zbliżonym do „płaskiej elipsy” z długą osią lokującą się od NW na SE, a rozciągającej się od południowych akwenów Morza Północnego aż po zachodnie Bałkany. To ta formacja baryczna, w horyzoncie czasowym naszych prognoz będzie, wywierała wpływ na warunki pogodowe w naszym kraju.

W pierwszej połowie dnia dominować będzie pogodne niebo, ale już od godzin około południowych znad Białorusi i południowej Litwy nasuwać się będą przelotne opady deszczu oraz wiosenne burze, rozprzestrzeniające się nad dzielnice północno wschodnie. Natomiast znad Czech i Słowacji, a także znad Podola i Wołynia, nasuwać się będzie zachmurzenie frontowe z przelotnymi opadami deszczu oraz burzami z gradem. Dobrze rozbudowanym chmurom burzowym Cb, sięgającym do tropopauzy, towarzyszyć będzie silny, porywisty wiatr, w porywach dochodzący do 70, 90 km/h, lokalnie jeszcze silniejszy mający siłę destrukcyjną. U schyłku dnia, a w porze nocnej, stopniowo zanikać będą burze, a nieco później także opady.

Jutro wyż znad Skandynawii przesuwać będzie powoli swoje centrum nad pogranicze fińsko-rosyjskie. Ustępować on będzie miejsce wspomnianej, rozleglej zatoce niżowej z uaktywniającym się w drugiej połowie dnia frontem chłodnym. Znów ruszy konwekcja i w godzinach popołudniowych występować będą burze z intensywnymi opadami deszczu oraz gradem, którym towarzyszyć będzie silny, porywisty wiatr dochodzący do 80, 90 km/h, lokalnie nawet silniejszy, mający siłę destrukcyjną. W porze nocnej burze stopniowo będą słabły i wygasały, ale opady lokalnie utrzymają się aż przez całą noc.

W dniu wczorajszym nad Gnieznem przez około jedną godzinę utrzymywała się tzw. „komórka konwekcyjna”, czyli dobrze rozbudowana chmura Cb, w porze wiosennej z opadami deszczu i gradu. W tym czasie ulice miasta zasypała 40-centymetrowa warstwa gradu, padał także intensywny deszcz, który doprowadził do zalań i podtopień. Mocno wiał wiatr, mający siłę destrukcyjną. Takie zjawisko często określane jest jako „oberwanie się chmury”, a spowodowane jest słabym gradientem barycznym, przez co dobrze rozbudowana przestrzennie chmura przez dość długi czas zmienia swoje położenie nieznacznie. Gdyby to zjawisko lokowało by się w tzw. „szczerym polu”, nawet nie byłoby zauważone. Z moich ponad 50-cio letnich praktyk meteorologicznych, jest to pierwszy taki epizod meteorologiczny w naszym kraju. Trzeba liczyć się z tym, że będą one występowały coraz częściej.


Jarosław Olędzki,
21 maja 2024r., godz. 7.40

Udostępnij artykuł