Komentarz synoptyka: 2024-05-11

Nadal zablokowana jest strefowa cyrkulacja atmosfery przez rozległy wał wyżowy rozciągający się od Florydy przez Wyspy Azorskie, Morze Północne, środkową Skandynawię i dalej pomiędzy Spitsbergenem i Nową Ziemią w stronę bieguna północnego. Ponadto obszar wysokiego ciśnienia, ze słabym polem barycznym obejmuje Europę zachodnią, bez Półwyspu Iberyjskiego i zachodnie akweny Morza Śródziemnego. Natomiast ośrodki niżowe lokują się po jego zachodniej i wschodniej stronie, nad północnym Atlantykiem, Rosją Europejską i Turcją oraz wschodnimi akwenami Morza Śródziemnego. Barycznie pozostajemy pod wpływem ośrodków wyżowych znad Morza Północnego i środkowej Skandynawii, to tutaj pomiędzy nimi lokuje się mało aktywny opadowo front atmosferyczny, łączący ośrodki niżowe znad Atlantyku i Rosji. Oddziela on od siebie dwie masy powietrza o odmiennych właściwościach fizycznych, zwłaszcza termicznych, co doskonale odzwierciedlone jest w rozkładzie temperatury na naszym krajem o poranku. Północno wschodnia część kraju jest już w powietrzu chłodnym, pochodzenia arktycznego z temperaturą na poziomie 3, 5-ciu stopni, reszta kraju w cieplejszym powietrzu pochodzenia polarnego, z temperaturą w interwale 10, 12 stopni, nieco chłodniej jest na południu kraju z powodu wyniesień terenowych. To jeżeli chodzi o rozkład temperatury, natomiast nad całym krajem utrzymuje się zachmurzenie frontowe, mało aktywne opadowo,w strefie od Pomorza Gdańskiego, przez Kujawy, Ziemię Łódzką i dalej nad Roztocze, na pozostałym obszarze z dominacją chmur Cs, Ac translucidus i Sc.

To mamy o poranku, a w ciągu dnia wspomniany front o charakterze chłodnym będzie stopniowo przesuwał się w kierunku południowym i południowo zachodnim. Już od godzin południowych przy zwiększającym się szybko kontraście termicznym z powodzeniem rozwijać się będą zjawiska konwekcyjne z przelotnymi opadami deszczu, głównie w dzielnicach południowych i zachodnich, ponadto spodziewane są burze, lokalnie z opadami gradu i z silnym, porywistym wiatrem, w porywach dochodzącym do 60, 80 km/godz, już mający siłę destrukcyjną. Dopiero w porze nocnej spodziewane jest zanikanie burz, słabnięcie wiatru i wychodzenie opadów poza naszą południową granicę. Front nadal oddzielać będzie wypieraną masę ciepłego powietrza polarnego, od znacznie chłodniejszego powietrza pochodzenia arktycznego, a kontrast termiczny utrzymywać się będzie na poziomie około 5, 7-miu stopni, trzeba też mieć na uwadze gwałtowny spadek temperatury w obszarach występowania opadów gradu, do topnienia którego pobierane jest ciepło z otoczenia.

Za frontem postępować będzie adwekcja chłodnego powietrza pochodzenia arktycznego, ogrzewającego się od podłoża, ale w porze nocnej, przy dużych rozpogodzeniach aż do nieba bezchmurnego i przy słabym wietrze, spodziewane są duże spadki temperatury, lokalnie przechodzące nieco poniżej zera. Natomiast przy gruncie nasz model prognozuje spadki temperatury poniżej zera w szerokim pasie od Pomorza Gdańskiego, Kujaw, Żuław, a także na Białostocczyźnie, wschodnim Mazowszu i Lubelszczyzną z przyległościami. Następna noc także z przygruntowymi przymrozkami, głównie w dzielnicach wschodnich, a także na Pomorzu Gdańskim i Żuławach.

Ochłodzenie to wpisuje się w okres tzw. „zimnych ogrodników i zimnej Zośki”


Jarosław Olędzki,
11 maja 2024r., godz. 7.30

Udostępnij artykuł