Komentarz synoptyka: 2024-04-12

Nocne przechodzenie peryferyjnego odcinka frontu przemieszczającego się nad Skandynawią i Bałtykiem z nieznacznymi opadami a nad Polską w zasadzie bezopadowo skutkuje utrzymywaniem się w pasie północnym kraju, aż po pas centralny w miarę jednolitej strefy zachmurzenia podinwersyjnego, typu kłębiasto-warstwowego (Stratrocumulus), jednocześnie w pasie południowym i częściowo centralnym chmur nie ma lub są rozproszone. Mówię oczywiście o zachmurzeniu piętra niskiego i średniego, cirrusy o obszarze prądu strumieniowego poruszają się swoim, zdecydowanie szybszym tempem - w osi JS nad Atlantykiem, Morzem Północnym i Bałtykiem, występującej na wysokości od 9 do 11 km prędkość wynosi ponad 220 km/h.

Następna porcja chmur niskich, z kolejnego peryferyjnego odcinka frontu jest nad północno-wschodnimi Niemcami i zaraz wejdzie nad Pomorze, tak więc dzisiaj w północnej połowie kraju przewaga pełnego zachmurzenia, ale ze względu na panowanie obszaru wyżowego będzie bez opadów. Niże prowadzące przez Polskę wzmiankowane końcówki frontów przemieszczają się znad Atlantyku przez Szkocję, Morze Północne i Norweskie, środkową część Szwecji nad Bałtyk i Finlandię tocząc się od północy po krawędzi rozległego wyżu zajmującego środkową i zachodnią Europę, z centrum 1034 hPa nad Bawarią i Czechami. Nietypowo na południu, nad Tunezją i NE częścią Algierii pojawił się odcięty od cyrkulacji zachodniej górny niż, nie ujawniający się w polu ciśnienia przy podłożu, ale doskonale widoczny na zdjęciach satelitarnych, pasmowa struktura frontowa ciągnie się od Korsyki wzdłuż Półwyspu Apenińskiego aż po Peloponez i Kretę.

Zasadniczy front polarny utrzymuje się na Atlantyku bez większych zmian, leży od Azorów po Irlandię i Szkocję, na nim co raz powstają niewielkie niże toczące się na NE pod aktywnym prądem strumieniowym. Na prognostycznych mapach GFS widać kolejny wlew chłodnego powietrza znad Morza Davisa (między Arktyką kanadyjską a Grenlandią), obecnie sięga po Nową Funlandię, niebawem po Islandię, a w czasie weekendu uaktywni niż nad Szkocją. Początek przyszłego tygodnia zapowiada się znów dynamicznie.

Nad Polską mimo panowania wyżu zróżnicowane warunki pogodowe i z tego też termiczne. Wspominałem wyżej o przemieszczaniu się w pasie północnym strefy zachmurzenia pofrontowego (czy wewnątrzmasowego), w tym obszarze temperatura nie będzie wyższa jak 15 stopni, ale też w nocy nie spodziewamy się większych spadków. W obszarze południa i częściowo centralnego pasa zmienne i raczej niewielkie zachmurzenie pozwoli promieniowaniu słonecznemu podnieść temperaturę do 20 stopni, a w czasie dłuższych przerw i kilka stopni wyżej. Na naszych meteorogramach te różnice między temperaturą średnią a chwilowymi fluktuacjami sygnalizowane są pionowymi, czerwonymi kreseczkami wychodzącymi powyżej ciągłej czerwonej linii obrazującej bieg temperatury.

Także spojrzenie na mapy temperatury podłoża ujawnia zdecydowane różnice przestrzenne miedzy zurbanizowanymi obszarami miast i przedmieść a lasami i polami. Dodatkowym elementem działającym na odczuwanie „wiosennego ciepła” jest umiarkowany wiatr zachodni o wyraźnym biegu dobowym, w nim w ciągu dnia pojawiają się zwiększenia prędkości dzisiaj do 12 m/s, jutro do 15 m/s.

Maciej Ostrowski, 12 kwietnia 2024; 07:45

Udostępnij artykuł