W górnym polu geopotencjału 700/500 hPa klin wyżowy nad wschodnią częścią kontynentu nadal blokuje swobodny przepływ mas powietrza z Europy Zachodniej, co sprzyja utrzymywaniu się bardzo wilgotnej masy nad Polską. Prognostycznie w kolejnych dniach klin zacznie stopniowo słabnąć, otwierając drogę świeższym masom napływającym z zachodu. Na mapach górnych widać, że w niedzielę do Polski dotrze nieco chłodniejsze powietrze polarne, co przełoży się na pojawianie się przejaśnień, szczególnie w regionach zachodnich.
W kolejnych dniach do naszego kraju zaczną napływać bardzo ciepłe masy powietrza z zachodniej Europy, a temperatura maksymalna na początku przyszłego tygodnia może lokalnie przekraczać +10°C. Odpowiada za to rozległy niż znad Atlantyku, towarzyszący mu silny prąd strumieniowy oraz rozbudowujący się ciepły klin wyżowy w górnych warstwach troposfery. (Mapa: www.wetter3.de/animation.html)
Dziś w większości kraju utrzymywać się będzie duże zachmurzenie warstwowe i warstwowo-kłębiaste. Słabe opady deszczu i mżawki związane ze strefą frontu okluzji występować będą głównie na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, Mazowszu oraz w woj. łódzkim i opolskim. Większe rozpogodzenia pojawią się jedynie na południu Śląska, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Najchłodniej będzie na północnym zachodzie oraz na krańcach wschodnich: około +4°C do +5°C. Na pozostałym obszarze temperatura wzrośnie do +6°C, lokalnie nawet +8°C. Wiatr w całym kraju z kierunków południowych, słaby, jedynie na wschodzie okresami słaby do umiarkowanego.
Krzysztof Maksimiuk, 6 grudnia 2025 r .